Witaj pierwsza klaso!



Scenariusz występu uczniów klasy III
na uroczystości ślubowania pierwszoklasistów


Uczeń 1

Jeszcze wczoraj miś pluszowy

Żegnał was w przedszkolu

Dziś z tornistrem pełnym książek

Idziecie do szkoły.


Uczeń 2 -

Jeszcze wczoraj barwne lale,

Sto zabawek różnych,

Dzisiaj szkoła – pierwsza klasa,

Czas waszej nauki.


Uczeń 3

Idą pierwszaki, dawne maluchy,

Jeden w drugiego to same zuchy,

Buzie umyte i ręce czyste,

Każdy na plecach dźwiga tornister.


Z bijącym sercem stają przed szkołą,

Jak im tu będzie? Chyba wesoło!


Uczeń 4

W naszej szkole bywa zwyczaj taki,

że gdy do szkoły przychodzą pierwszaki,

starsi uczniowie witają was,

i zapraszają do swoich klas.


Uczeń 5

Życzymy wam koledzy,

w dniu święta waszego,

by nikt nie żałował

tu czasu spędzonego,

bo każdy po latach wniosku się doczeka,

że szkoła – to najpiękniejszy czas w życiu człowieka.


 


Uczeń 6

Wśród pierwszaków chodzą słuchy,

narzekają więc maluchy.

Powtarzają niewesoło ...

Ślub będziemy,

ślub będziemy brać ze szkołą.

Chciał uciekać Paweł mały,

ale Konrad człek wspaniały

wytłumaczył mu: kolego!

ślubowanie, to jest całkiem coś innego

musisz przyrzec, że bez przerwy,

będziesz dbał o Pni nerwy.

Będziesz uczył się starannie,

Zachowywał nienagannie.

Gdy umowa taka stanie ,

To jest właśnie ślubowanie!


Uczeń 7

Czołem uczniowie pierwszych klas!

Starszy kolega wita Was.

Czego wam życzyć na początek.

Życzę kolegów, zabaw, piątek.

I żeby nikt się szkoły nie bał.

Bo nie ma czego, bo nie trzeba!


Uczeń 8

Do trzeciej klasy chodzę już

Więc znam tę szkołę wszerz i wzdłuż.

I mówię z całym przekonaniem,

Że złego nic wam się nie stanie.

Że z żadnej głowy włos nie spadnie.

Bo w szkole dobrze jest i ładnie.


Uczeń 9

Wesoło tu mijają dnie.

I człowiek coraz więcej wie.

Zaczyna pisać trudne słowa.

Już umie czytać i rachować.

I widzą babcie i mamusie.

Że jesteś uczniem, nie dzidziusiem!


Uczeń 10

Jeszcze wam jedną radę dam.

W szkole nikt nigdy nie jest sam.

Gdyby się kłopot zdarzył czasem. 

Zaraz odwiedźcie trzecią klasę.

Znajdzie się sposób na zmartwienia.

Czołem pierwszaki! Powodzenia!


Piosenka pt. „Bo co może mały człowiek"

1.    Chociaż mało mamy lat, tak naprawdę niewiele,
choć lubimy w piłkę grać i pojeździć rowerem,
choć na wszystko mamy czas, tyle zabaw nas czeka...
Wiemy, że każdy z nas, wyrośnie każdy z nas,
na wielkiego, wielkiego, na człowieka.

Ref. Bo co może,
co może mały człowiek,
tak jak ja albo ty?
Może pani, a może pan podpowie,
my zgodzimy się z tym.

2.  Na podwórku fajnie jest - można sobie pobiegać,
można w kapsle pograć też i pochodzić po drzewach.
Można łapać do swych rąk kolorowe motyle...
Albo się ukryć tak, by nikt nie widział nas,
i polecieć do słońca choć na chwilę.

Ref. Bo co może...

3.  Właśnie tyle lat co my ma i Bolek, i Lolek,
a więc może ja lub ty odegramy ich role.
Albo któryś będzie kimś najważniejszym na świecie...
Będzie miał tyle sił, dołoży wszystkich sił,
aby były szczęśliwe wszystkie dzieci.

Ref. Bo co może,
co może mały człowiek,
tak jak ja albo ty?
Ktoś powiedział, że robiąc to, co robi,
właśnie uczy się żyć!

     właśnie uczy się żyć!

właśnie uczy się żyć!


Komentarze